Dzięki wczorajszej wygranej Barcelony z Leganes (5:0) w Pucharze Króla, Leo Messi po raz kolejny zapisał się złotymi zgłoskami w historii futbolu.

I bynajmniej nie chodzi tu o awans do kolejnej rundy Copa del Rey, co stanowiło raczej formalność, tylko o coś, czego nie osiągnął jeszcze nikt. Argentyńczyk został pierwszym piłkarzem, który w hiszpańskiej piłce osiągnął barierę 500. zwycięstw w oficjalnych spotkaniach. Tym bardziej imponuje fakt, że potrzebował do tego zaledwie 710 meczów.

Najbliższą okazję do dalszego śrubowania rekordu Messi będzie miał już w niedzielę. Wtedy to Barcelona podejmie u siebie Levante w ramach rozgrywek La Liga.

źródło: goal.com

Udostępnij
Michał Dołęga

Ta strona używa plików cookies.