Serie A

Włoski agent zachwycony Zielińskim. “Mógłby grać w Realu Madryt lub Liverpoolu.”

– Moim zdaniem już jutro mógłby grać w takich drużynach jak Real Madryt lub Liverpool – tak o Piotrze Zielińskim mówi agent piłkarski Gianluca Di Carlo. Pomimo nie najlepszej formy Polaka w ostatnim czasie Włoch bardzo go ceni.

Piotr Zieliński przez lata swojej gry w Napoli wyrobił sobie we Włoszech reputacje dość solidnego pomocnika. W trakcie swojej przygody w Neapolu większość czasu był pierwszym wyborem przewijających się przez klub menadżerów. W pewnym momencie spekulowano nawet o transferze do Liverpoolu, choć oczywiście ostatecznie do niego nie doszło. Niestety ostatniego okresu Zieliński nie może zaliczyć do udanych.

Po nienajgorszej pierwszej połowie ubiegłego sezonu nadeszła o wiele gorsza druga. Przez ostatnie parę miesięcy większość czasu 28-latek siedział na ławce rezerwowych. Kiedy się z niej podnosił to raczej na kolejne 45 minut i miał problemy z wywalczeniem sobie z powrotem miejsca w pierwszej jedenastce. Jednakże pomimo tych problemów Gianluca Di Carlo dalej widzi w Zielińskim topowego zawodnika.

Znam go dobrze od 16. roku życia. To świetny zawodnik. Moim zdaniem już jutro mógłby grać w takich drużynach jak Liverpool lub Real Madryt. Krótko mówiąc, Napoli ma rację, trzymając go naprawdę mocno. Nie sądzę, by odszedł, jeśli nie pojawią się oferty od wielkich klubów – powiedział Di Carlo.

Wokół Zielińskiego na nowo rozgorzała dyskusja dotycząca jego potencjalnego transferu. Tym razem niestety nie ze względu na dobrą formę, a brak gry w Napoli. To nie oznacza jednak, że miałby przejść do słabszego zespołu, gdyż łączono go m.in. z Bayernem Monachium. Mimo to na ten moment wydaje się raczej, że Zieliński nie zmieni klubu.

Udostępnij
Rafał Makowski

Obecnie wciąż uczeń - inteligentny, zabawny i ponad wszystko skromny. Hobbistycznie udowadniam, że do wygłaszania "eksperckich" opinii o piłce nie potrzeba dyplomu i studia z milionem lamp. Do piłki nożnej preferuje podejście na luźno, inaczej bym oszalał. Przede wszystkim śledzę Premier League i Real Madryt (niestety reprezentacje też)

Ta strona używa plików cookies.