Aż cztery mecze zawieszenia dostał Arsene Wenger za zachowaniem względem sędziów podczas spotkania z Burnley.

Arsenal wygrał co prawda z ekipą “The Clarets” 2:1, jednak wynik na swoją korzyść gracze Wengera przerzucili dopiero w siódmej minucie doliczonego czasu gry, gdy Alexis Sanchez wykorzystał rzut karny. Wcześniej arbiter popełnił kilka błędów, co jak zwykle nie spodobało się francuskiemu menedżerowi.

W trakcie spotkania, 67-latek wielokrotnie podważał decyzje arbitra oraz obrażał go, a w tunelu, tuż po zakończeniu spotkania popchnął sędziego technicznego. Za to został ukarany czterema meczami zawieszenia. Dodatkowo będzie musiał zapłacić 25 tysięcy funtów grzywny.

Udostępnij
Mateusz Kasowski

Ta strona używa plików cookies.