O tym, jak czuje się po zdobyciu jednego punktu…
– Jestem rozczarowany, ale to była walka, świetny mecz, w którym brałem udział. Arsenal to oczywiście bardzo dobra drużyna, ale myślę, że mieliśmy okazje, by wygrać ten mecz i niestety nie udało nam się. Myślę, że był to wymagający mecz dla obu stron. Jeden punkt więcej niż na początku, więc to oczywiście pozytyw.
O tym, czy Liverpool miał lepsze okazje…
– Myślę, że trudno to analizować w tym momencie. Oczywiście sytuacja, w której trafiliśmy w poprzeczkę, pozostaje w mojej pamięci, więc może. W każdym razie myślę, że to zawsze miał być bardzo intensywny mecz i to było widać.
O tym, czy spodziewa się, że Arsenal będzie naciskał Liverpool przez cały sezon…
– Oni również liczą na konsekwencję i myślę, że robią to całkiem nieźle. My robimy to całkiem dobrze w tym roku i miejmy nadzieję, że uda nam się to utrzymać. Wtedy zobaczymy, na jakim etapie będziemy w lutym lub w marcu – podkreślił kapitan Liverpoolu FC.
Ta strona używa plików cookies.