Na ten moment zapowiada się na jeden z najsłabszych, jak nie najsłabszy sezon ligowy “Bawarczyków” od lat. Ekipa Tuchela w piątek ponownie straciła punkty, tym razem remisując z Freiburgiem 2:2 na terenie rywala.
– Zapraszaliśmy do kontrataków. Zaczynaliśmy ataki bez żadnego przygotowania. To było złe pół godziny – mówił Tuchel po meczu.
– Różnica między tym, co działo się na początku i resztą meczu jest zbyt duża, aby oczekiwać, że spotkanie zakończy się sukcesem. Nasz cel był bardzo jasny. Chcemy grać z innym poziomem emocji i determinacji – dodał.
Bayern traci do liderów – Bayeru Leverkusen już siedem punktów. A w niedzielę może się jeszcze ta strata powiększyć, jeżeli “Aptekarze” pokonają FC Koln.
W międzyczasie jeszcze zespół z Monachium zmierzy się z Lazio w Lidze Mistrzów. A przecież warto pamiętać, że w pierwszym meczu 1/8 to włoska ekipa wygrała 1:0.
Źródło: Sky Germany
Ta strona używa plików cookies.