Zapraszam wszystkich na nowy cykl krótkich podsumowań wydarzeń na ekstraklasowych boiskach! W cyklu Trzy po Trzy przedstawiał będę trzy najważniejsze wydarzenia boiskowe, pozaboiskowe z naszej rodzimej ligi. Oprócz tego w zakładce “na dokładkę” znajdziecie dodatkowe informacje o kolejce! Wszystko podsumowane będzie infografikami.
39 539 – Tyle osób pojawiło się na niedzielnym meczu Lecha Poznań z Arką Gdynia. Tak dużej frekwencji możliwa była dzięki coraz lepiej grającemu zespołowi, oraz dzięki polityce klubu. Lech wpadł na pomysł, aby grupy zorganizowane do szesnastu lat miały wstęp na mecz za darmo. Świetna akcja, która pomogła zapełnić niemal cały stadion. Całe spotkanie jednak nie porywało. Mecz przyjaźni, w którym żaden z zespołów nie pokazała specjalnie ze chce wygrać. Lechowi zabrakło odrobiny pomysłu i polotu w akacjach ofensywnych. Na plus zagrał z pewnością Tetteh, który pokazał że jest w formie. Popisał się dobrymi odbiorami i wyprowadzeniem piłki. Co do Arki… do Poznania przyjechali z myślą, że zadowolą się remisem. Tak też i grali. Bardzo bezpiecznie, próbując ewentualnie bramkę strzelić. Obronie Arki przeszkadzał znacząco Pawłowski. Dryblował, strzelał i blisko był tego aby zdobyć bramkę przedniej urody.
♦ Powodów do optymizmu w Gdańsku jest parę. Jednym z nich jest przedłużenie kontaktu Piotra Nowaka. Drugim forma sportowa Lechii Gdańsk (zapominając o wpadce z Puszczą). W sobotnim meczu Lechii z Ruchem Chorzów, gdańszczanie wygrali 2:1, przy czym dwa gole strzelili do trzynastej minuty. Cieszy bez wątpienia forma Sławomira Peszki, który po kontuzji zagrał od pierwszej minuty i popisał się precyzyjnym uderzeniem.
♦ Dramatyczna końcówka uratowała poniedziałkowy mecz Piast Gliwice – Śląsk Wrocław. Obydwie ekipy, które w tym sezonie spisują się poniżej oczekiwań podzieliły się punktami. Mecz był nudny i tak naprawdę można by zacząć go oglądać pod 90 minuty. Wtedy Kamil Biliński wypuścił sobie piłkę w pole karne, sfaulował go Herbert, a sam poszkodowany wykorzystał karnego. Niespełna dwie minuty później do bramki gości po strzale głową trafił właśnie Herbert wyrównując tym samym stan rywalizacji na 1:1.
Wyniki 10 kolejki:
1. Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:0 Wisła Płock
2. Wisła Kraków 0:0 Legia Warszawa
3. Pogoń Szczecin 1:1 Górnik Łęczna
4. Lechia Gdańsk 2:1 Ruch Chorzów
5. KGHM Zagłębie Lublin 1:1 Cracovia
6. Korona Kielce 1:2 Jagiellonia Białystok
7. Lech Poznań 0:0 Arka Gdynia
8. Piast Gliwice 1:1 Śląsk Wrocław
Ta strona używa plików cookies.