Były reprezentant Anglii, Rio Ferdinand udzielił wywiadu dla BT Sport, w którym wyjawił, że jest sfrustrowany z powodu występu Timo Wernera w spotkaniu z Atletico Madryt.

Warto przypomnieć, że Chelsea pokonała 1:0 na wyjeździe ekipę z Hiszpanii.

24-latek rozegrał 87. minut w meczu z Atletico Madryt, ale bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Olivier Giroud. Reprezentant Niemiec przeniósł się do Londynu w letnim okienku transferowym, jednak ma poważne problemy z utrzymaniem stabilnej dyspozycji. Od momentu dołączenia do The Blues, były piłkarz RB Lipsk zdobył zaledwie dziesięć bramek.

– Oglądanie go jest frustrujące, ponieważ wiemy, co potrafi. Czuję, że jest pudło w pierwszej połowie przystworzyło sporo bólu fanom Chelsea, ponieważ chcieli zobaczyć, jak trafia do bramki. On jest frustrujący. Zbyt często zdarza się, że za luźno podchodzi do sposobu kontrolowania piłki, a także podejmowania decyzji, gdy pojawia się w niebezpiecznej strefie. Czasami szybcy zawodnicy powinni nieco zwolnić. Biegną z taką prędkością, że wszystko “inne” staje się niewyraźne.

W niedzielę będziemy świadkami szlagieru w Premier League z udziałem Chelsea oraz Manchesteru United. Timo Werner będzie miał doskonałą okazję do przerwania złej passy przeciętnych występów.

Udostępnij
Mateusz Polak

Redaktor portalu piłkarski świat. Interesuje się wrestlingiem, sportami walki. Prowadzę kilka portali informacyjnych o wrestlingu, mma itp.

Ta strona używa plików cookies.