Według wielu Wojciech Szczęsny nie jest najlepszym polskim bramkarzem. Ze względu na jego pamiętne wpadki w barwach reprezentacji Polski, kibice wciąż mają wobec niego mieszane uczucia. Wszyscy dobrze pamiętamy najważniejsze błędy Szczęsnego, więc nie będę o nich przypominać. W Serie A Polak jednak pokazuje prawdziwy kunszt i stopniowo wspina się w rankingach najlepszych bramkarzy Europy. Zważywszy na fakt, że kariery golkiperów coraz bardziej się wydłużają, możemy zakładać, że Szczęsnemu uda się jeszcze zdobyć kilka trofeów w barwach Starej Damy.
Sam bramkarz niejednokrotnie podkreślał, że duży udział w jego postawie na bramce, mają genialni obrońcy. I nie chodzi tu tylko o to, że są oni skuteczni, ale o to, że świetnie się ze sobą rozumieją. Nie należy jednak umniejszać zasługom Polaka.
W sezonie 2019/2020 Wojciech Szczęsny zachował czyste konto 11 razy przy rozegranych 29 meczach w Serie A. W tych meczach wpuścił 33 bramki. Jego postawa odegrała dużą rolę w “wymęczonym”, dziewiątym z rzędu mistrzostwem Włoch Juventusu. Oficjalna strona Serie A mianowała Szczęsnego najlepszym bramkarzem rozgrywek. To tylko dowodzi faktu, że Polak, wbrew temu, co wielu próbowało mu wróżyć, godnie zastąpił Gianluigiego Buffona.
Pozostałe przyznane nagrody wyglądały następująco:
Obrońca sezonu: Stefan De Vrij (Inter)
Pomocnik sezonu: Papu Gomez (Atalanta)
Napastnik sezonu: Ciro Immobile (Lazio)
Młody zawodnik sezonu: Dejan Kulusevski (AC Parma)
Najlepszy piłkarz sezonu: Paulo Dybala (Juventus)
Wojciech Szczęsny dołączył do Juventusu w 2017 roku po rozegraniu dwóch sezonów na wypożyczeniu w AS Romie. Piłkarz opuścił wtedy Arsenal Londyn, z którym związany był od czasów juniorskich. To właśnie we Włoszech kariera Polaka zaczęła nabierać prawdziwego rozpędu. Od momentu odejścia z Juventusu Buffona, to Szczęsny został bramkarzem numer jeden w Turynie, choć pamiętamy, że wielu Polaków wróżyło mu pozycję rezerwowego, gdy do Starej Damy dołączył Mattia Perin.
źródło: twitter @SerieA
Ta strona używa plików cookies.