Juventus szuka wzmocnień w środku pola, która spowoduje rywalizację w środku pola podobną do tej jaka dziś ma miejsce w formacji ataku. Dla klubu z Turynu jednak nie jest to sytuacja nie cierpiąca, a włodarze drużyny chcą wykazać się cierpliwością, która popłaca.

Prawie pewne jest to, że Aaron Ramsey odejdzie z Arsenalu. Problemy i wymagania Walijczyka względem klubu, w którym stał się zawodnikiem klasy światowej były nie do przyjęcia, a to doprowadziło do zerwania negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu. 

W związku z brakiem perspektyw, Unai Emery zdecydował się odstawić Ramseya na boczny tor, aby nie wiązać planów klubu z kimś kto nie jest pewien swojej przyszłości.

Mimo, że pomocnik nie może zaliczyć ostatniego sezonu do szczególnie udanych, nie przeszkadza mu w dużym zainteresowaniu swoją osobą. 

Wydaje się, że to mistrz Włoch jest najbardziej zdeterminowany, aby Ramsey zasilił ich szeregi po wygaśnięciu kontraktu z Arsenalem. 

Sportowo byłby to dla niego niezwykły awans, choć może dziwić, że zawodnik, który nie był postacią niezbędną w drużynie z Londynu ma stanowić o sile drużyny ze światowej czołówki. 

Ramsey jeśli zdoła dojść do porozumienia w sprawie kontraktu i przenieść się do Turynu latem może liczyć na dodatkowe pieniądze jakie zasilą jego konto z uwagi na wygaśnięcie umowy z obecnym pracodawcą. 

Udostępnij
Wojciech Palacz

Ta strona używa plików cookies.