Pierwszym kluczowym momentem tego spotkania była z pewnością druga żółta kartka Dodo. Zawodnik Violi zobaczył ją za faul na grającym dziś bodaj najlepsze spotkanie od miesięcy Nicoli Zalewskim. Od 24′ minuty zatem Fiorentina musiała sobie radzić w dziesiątkę. Nie utrzymali jednak bezbramkowego rezultatu nawet do przerwy.
Długa piłka na Abrahama. Anglik klatką piersiową idealnie zagrał na skraj pola karnego, a tam piłkę dostał Dybala. Uderzył z pierwszej piłki, mocno i po chwili piłka zatrzepotała w siatce. Odbiła się jeszcze od rywala, co tym mocniej zmyliło bramkarza gości. Strzał był jednak na tyle silny, że Terracciano raczej i tak nie miałby szans.
Na drugiego gola zaś przyszło Romie poczekać do końcówki spotkania. Główni bohaterowie byli jednak Ci sami. Znów długa piłka, znów Tammy Abraham, który jest w 2023 roku dla Romy kluczowy. Dobrze przyjął, pognał przed siebie, zagrał wzdłuż pola karnego, a tam akcję zamknął Paulo Dybala bez problemu pokonując bramkarza Fiorentiny po raz drugi. Roma notuje zatem drugi komplet punktów w tym roku i wciąż ma tyle samo punktów co Atalanta i Lazio. Podopieczni Vincenzo Italiano pozostają zaś na samym środku tabeli.
40′ i 82′ Dybala –
Ta strona używa plików cookies.