Rúben Amorim, znany ze swojej pracy w Sportingu, ostatnio odwiedził Londyn. Nie była to jednak zwykła wizyta, gdyż miała ona charakter biznesowy. Portugalczyk spotkał się tam ponoć… z przedstawicielami Chelsea, co wywołało falę spekulacji na temat jego przyszłości.
Choć początkowo media sugerowały, że Amorim może przejąć stery w West Hamie, to niespodziewanie głównym zainteresowanym okazało się być właśnie “The Blues”. Ta zmiana zaskoczyła wielu, zwłaszcza że Chelsea w ostatnich miesiącach wielokrotnie zmieniali swoje plany dotyczące obsady trenerskiej.
Przejście Amorima do Chelsea lub innego wielkiego klubu to nie tylko kwestia sportowych ambicji, ale również finansowych wyzwań. Aby wyprowadzić Portugalczyka z Lizbony, klub musiałby wyłożyć około 20 milionów euro.
Z kolei sam szkoleniowiec oczekuje wynagrodzenia rzędu 10 milionów euro rocznie plus dodatkowe bonusy, co sprawia, że cała transakcja wymaga znaczących inwestycji. Wobec tak wysokich stawek, decyzja o jego zatrudnieniu będzie wymagała dokładnego rozważenia przez zarząd Chelsea.
Źródło: Pedro Sepúlveda
Ta strona używa plików cookies.