Jedna z ikon tej reprezentacji – Roberto Carlos uważa, iż ostatnio “Canarinhos” stracili to “coś”.
– Brazylia straciła swoją esencję, piękną grę [jogo bonito]. Atakowaliśmy jako drużyna, ale też broniliśmy znacznie lepiej niż teraz. Byliśmy bardzo pewni siebie w grze pozycyjnej – tłumaczy były defensor.
Zauważył również iż kiedyś kadra miała więcej gwiazd na szczycie europejskiej piłki niż obecnie. Choćby Alex Sandro, Alex Telles czy Danilo zdecydowanie odbiegają do ich odpowiedników z przeszłości: właśnie Carlosa i Cafu. Natomiast wśród największych indywidualności można wymienić co najwyżej Neymara.
Źródło: Diario AS/ The Telegraph
Ta strona używa plików cookies.