caughtoffside.com
O problemach w bramce Liverpoolu wiadomo nie od dziś. Pod nieobecność kontuzjowanego Simona Mignoleta bronić musiał Adam Bogdan, który nie zaimponował Jurgenowi Kloppowi swoją formą. Belg wrócił do gry na mecz z Leicester, ale wąska obsada bramkarzy pozostaje problemem niemieckiego szkoleniowca.
W związku z tym zarówno L’Eguipe jak i Express informują o możliwym transferze Steve’a Mandandy z Olympique Marsylia. Doświadczony 30-latek ma wygasający kontrakt z OM wraz z końcem sezonu, więc w razie braku porozumienia mógłby zmienić barwy już zimą. Na Stade Velodrome gra od 2007 roku, przechodząc do Marsylii z Le Havre. Wydaje się, że w tej chwili jest numerem jeden na liście życzeń Jurgena Kloppa jeżeli chodzi o bramkarzy.
Wśród innych kandydatów wymieniani są: Timo Horn z FC Koln, Marc-Andre Ter Stegen z FC Barcelony i Jack Butland ze Stoke City.
Ta strona używa plików cookies.