twitter.com/RBLeipzig/status/1534959007760150528/photo/1
Od momentu przejścia w 2019 roku z PSG do RB Lipsk Christopher Nkunku zalicza systematyczny progres. W niedawno zakończonej kampanii Francuz został nawet najlepszym zawodnikiem rozgrywek Bundesligi. I trzeba przyznać, że całkiem zasłużenie. Napastnik we wszystkich rozgrywkach strzelił aż 35 bramek i zaliczył 20 asyst.
Taka forma nie mogła umknąć wielu europejskim potentatom. Jednym z nich jest Real Madryt. “Królewscy” jednak zamierzają starać się o podpis utalentowanego zawodnika dopiero za rok.
Mistrzowie Hiszpanii po fiasku rozmów z Kylianem Mbappe chcieli sprowadzić Nkunku już w tym roku, ale RB Lipsk zażądał aż 100 milionów euro. Florentino Perez nie mógł pozwolić sobie na taki wydatek zważywszy na fakt, że niedawno na Santiago Bernabeu za niewiele mniej przybył Aurelien Tchouameni.
Władze Lipska także nie garną się do tego aby pozbywać się swojego kluczowego gracza, dlatego też mogą poczekać ze sprzedażą jeszcze rok. Real Madryt jednakże musi uważać na konkurencję. W swoich szeregach bramkostrzelnego piłkarza widzieliby między innymi Liverpool, Arsenal czy Manchester United.
Na ten moment wygląda jednak na to, że saga z transferem Nkunku zostanie przełożona na lato 2023.
źródło: Fichajes
Ta strona używa plików cookies.