Do wyników gali organizowanej przez France Football odniósł się Mariusz Pudzianowski, który nie ukrywał swojego rozczarowania. Kapitan reprezentacji Polski zdobył jedynie Trofeum Gerda Muellera, czyli nagrodę dla najskuteczniejszego napastnika.
Pudzianowski twierdzi, że zawodnikowi FC Barcelony należą się najważniejsze wyróżnienia indywidualne.
Zdobycie drugi rok z rzędu dla najlepszego napastnika, to jak bycie drugim w kulach! Aż ciśnie się na usta: to i tak by nic nie dało, nie dało i tak! – skwitował Pudzian na swoim Facebooku.
Wierzę jednak, że cierpliwy to i złotą piłkę ugotuje, i to na miękko! Gratulacje! Polska górą – dodał.
Ta strona używa plików cookies.