Korekty w formacie Pucharu Anglii powinny zadowolić trenerów i zawodników.

Obecny system rozgrywania FA Cup od jakiegoś czasu był krytykowany w Anglii. Chodziło przede wszystkim o to, że terminarz w trakcie sezonu już jest i tak mocno “napakowany”. Tymczasem angielskie kluby są zmuszone do gry co trzy dni. I to właściwie niezależnie od tego czy grają w europejskich pucharach, czy też nie.

Najlepszy przykład? Rywalizacja Manchesteru City z Realem Madryt. “Królewscy” odpadli wcześniej w Pucharze Hiszpanii, dzięki czemu mieli dzięki temu kilka dni więcej wolnego przed meczem z “The Citizens”. Z kolei podopieczni Josepa Guardioli w tym czasie musieli rozegrać trzy spotkania. Spory wpływ miał na to także fakt, że są w półfinałach FA Cup.

Zmiany w formacie tych rozgrywek mają wpłynąć na uniknięcie takich sytuacji. Do tej pory w Pucharze Anglii w przypadku remisu był rozgrywany dodatkowy mecz. Teraz o awansie ma decydować jedne starcie.

Ponadto wszystkie rundy będą planowane na weekendy. W przypadku decydujących faz w tym czasie nie będą rozgrywane mecze Premier League.

Jednocześnie uzgodniono, że wzrośnie kwota przekazywana przez kluby z Premier League na rzecz amatorskiego futbolu.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.