Wokół Argentyńczyka w ostatnich tygodniach ponownie narosły spekulacje transferowe. Głównie za sprawą klauzuli, która ma znajdować się w umowie napastnika. Ponoć ma wynosić 20 milionów euro dla zainteresowanych z Serie A, a jedynie 12 milionów w przypadku zagranicznych klubów. Już padały też konkretne opcje, choćby Manchester United czy też Newcastle United.
On jednak nie chce się do nich odnosić. Za to zdradził co, a raczej kto był kluczowy w kwestii jego przenosin do AS Romy. Latem stał się wolnym zawodnikiem, po tym, jak nie przedłużył umowy z Juventusem.
– Rozmawiałem z nim przed transferem. Podoba mi się sposób komunikacji oraz to, jak prowadzi treningi. Nie będę ukrywał, że przekonał mnie do tego ruchu. Moja przyszłość to temat, o którym nie chcę teraz rozmawiać. Przed nami ważne mecze końcówki sezonu i chcę osiągnąć z Romą wszystko, co będzie tylko możliwe. Skupiam się na najbliższych meczach – skwitował Dybala.
W tym sezonie 29-latek nazbierał już 25 występów we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich dwanaście bramek i dorzucił siedem asyst.
Źródło: Marca
Ta strona używa plików cookies.