zdjęcie: Łączy Nas Piłka
Mundial w Katarze będzie niezwykły z wielu powodów. Jednym z nich z pewnością będzie jego nietypowy termin. Jeszcze nie zdarzyło się tak, żeby mistrzostwa świata były rozgrywane w okresie listopada i grudnia. Taki termin budzi wiele wątpliwości, ale także generuje sporo problemów organizacyjnych. Zdecydowana większość lig z całego świata będzie musiała zrobić przerwę na rozegranie właśnie tego turnieju.
Innym problemem jest brak czasu dla selekcjonerów na odpowiednie przygotowanie swoich kadr do wielkiego turnieju. Czesław Michniewicz już na początku swojej kadencji mówił, że zaledwie kilka dni kontaktu z zawodnikami, to zdecydowanie zbyt krótko, by wytrenować schematy i nawiązać odpowiednią nić porozumienia. Niektóre reprezentacje nawet nie zdążą rozegrać jednego meczu sparingowego. Wszystko wskazuje, że nie będzie to dotyczyło naszej kadry.
Czesław Michniewicz zdradził parę miesięcy temu, że bliskie porozumieniu są rozmowy z Federacją Piłkarską w Brazylii. Niestety, wygląda na to, że przed mundialem z “Canarinhos” nie zagramy, ale PZPN szykuje innego sparingpartnera. Ma nim zostać reprezentacja Chile. Warto wspomnieć, że mierzyliśmy się z nimi już przed jednym wielkim piłkarskim turniejem i wcale nie było to tak dawno. Było to cztery lata temu przed mistrzostwami świata w Rosji. Zremisowaliśmy wtedy 2:2 po bramkach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego.
Ta strona używa plików cookies.