Marcin Brosz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Zabrzanie do tej pory imponowali skutecznością i ładną grą. Tym razem inaczej było w konfrontacji z Wisłą Kraków. Dość niespodziewanie to “Biała Gwiazda” sprawiała lepsze wrażenie od pierwszych minut. W pierwszej połowie najpoważniejsze zagrożenie stworzyła w 28. minucie Yaw Yeboah trafił w słupek. Natomiast niemal dziesięć minut później Stefan Savić z szesnastu metrów uderzył w poprzeczkę.
Częściej Mateusz Lis był sprawdzany w drugiej części meczu. Jedną z najlepszych okazji Górnik miał w 82. minucie. Daniel Ściślak wychodził już sam na sam z golkiperem i oddawał strzał. W ostatniej chwili zatrzymał go jeden z defensorów rywali.
Tym samym po raz pierwszy Górnik musiał się pogodzić z brakiem zwycięstwa w bieżącej kampanii. W następnej serii gier zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Natomiast Wisła podejmie Lechię Gdańsk.
Składy:
Górnik Zabrze: Martin Chudy – Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Adrian Gryszkiewicz – Giannis Massouras (90+2′ Adam Ryczkowski), Alasana Manneh (82′ Filip Bainović), Erik Janza – Bartosz Nowak, Roman Prochazka (59′ Daniel Ściślak) – Alex Sobczyk (59′ Piotr Krawczyk), Jesus Jimenez.
Wisła Kraków: Mateusz Lis – Łukasz Burliga, Michal Frydrych, Adi Mehremić (87′ Lukas Klemenz), Dawid Abramowicz – Nikola Kuveljić – Yaw Yeboah, Georgij Żukow (46′ Vullnet Basha), Patryk Plewka, Stefan Savić (87′ Maciej Sadlok) – Jean Carlos Silva (70′ Fatos Beciraj).
Żółte kartki: Erik Janza, Łukasz Burliga, Alasana Manneh (Górnik Zabrze) oraz Adi Mehremić, Michal Frydrych (Wisła Kraków).
Sędziował: Szymon Marciniak.
Ta strona używa plików cookies.