Ku zaskoczeniu stałych obserwatorów Ekstraklasy w poniedziałkowy wieczór w Grodzisku działo się bardzo dużo. Już w 7. minucie Kajetan Szmyt pograł z Mezghranim na boku boiska. Ten drugi dośrodkował płasko w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Matuszewski, który skierował piłkę do siatki. Warta z prowadzenia cieszyła się równo dziesięć minut. Wtedy dośrodkował Maciej Domański a piłkę z rąk wypuścił Grobelny, wciskając futbolówkę pod nogi Jaunzems. Wahadłowy Stali trafił do siatki i przerwał strzelecka niemoc swojego zespołu. Gospodarze oddali kilka groźnych strzałów z dystansu i jeden z nich znalazł się w siatce. W 38. minucie Adam Zrelak przymierzył tak dokładnie, że piłka odbiła się od słupka i przekroczyła linię bramkową. Stal zdążyła jeszcze przed przerwą wyrównać Po podaniu prostopadłym Mateusza Matrasa poradził sobie wewnątrz pola karnego Ilja Szkurin i w doliczonym czasie gry doprowadził do remisu. Dla Białorusina to trzynasta bramka w sezonie.
Nie minęła pierwsza minuta drugiej połowy a Warta już prowadziła. Dośrodkowywał Mezgrhani a piłkę wypluł przed siebie interweniujący Kochalski. Najlepiej w polu karnym odnalazł się Zrelak i miał już dublet. Trzy minuty później Warta prowadziła już 4:2. Z rzutu wolnego wrzucał ponownie Mezgrhani a niepilnowany Szymonowicz podwyższył prowadzenie. Kamil Kiereś szybko dokonał ofensywnych zmian, ale to nie przyniosło oczekiwanych efektów. To Warta podwyższyła prowadzenie w 71. minucie. Kolejny błąd defensorów Stali. Do Zrelaka podawał Tomas Prikryl, a Słowakowi pozostało pokonać uderzeniem Mateusza Kochalskiego i skompletować hat-tricka.
Dzięki tej wygranej Warta ma 34 punkty i cztery “oczka” przewagi nad strefą spadkową. Stal zdecydowanie wpadła w kryzys, ciągle ma 38 punktów i 9. miejsce w tabeli.
Warta Poznań: Grobelny – Bartkowski, Szymonowicz, Tiru – Mezghrani, Kupczak (C), Mäenpää (90+1. Paszkowski), Matuszewski (90. Borowski) – Szmyt (62. Přikryl), Mariz Luís (75. Savić) – Zrelak (75. Żurawski)
Stal Mielec: Kochalski – Esselink, Matras, Pingot – Wołkowicz (61. Strzałek), Jaunzems (54. Gerstenstein), Ferreira Santos (54. Gheorghe), Guillaumier (61. Hinokio), Getinger (C) – Domański (75. M. Stępień), Szkurin
Żółte kartki: Pingot
Sędziował: Marcin Szczerbowicz
Ta strona używa plików cookies.