Shutterstock/Mikołaj Barbanell
Ostatni sobotni mecz zdecydowanie rozczarował. Jedyne fajerwerki tego dnia w Zabrzu, to te wypuszczone przez fanatyków gospodarzy. Najlepszą okazję dla Górnika stworzył Erik ,którego dośrodkowanie zostało wybite przez Douglasa. W Lechu do siatki trafiłby Hotić, ale podanie do skrzydłowego “Kolejorza” zatrzymał efektownym wślizgiem Szala. To była sobota remisów w PKO BP Ekstraklasie. Wcześniejsze dwa spotkania pomiędzy Koroną a Cracovią i Puszczą a Rakowem zakończyły się wynikiem 1:1.
Górnik Zabrze: Bielica – Szala, Szcześniak, Janicki, Janża (C) – Pacheco, Rasak (80. Czyż) – Kapralik (80. Olkowski), Podolski (90+2. Musiolik), Ennali – Kozuki (63. Krawczyk)
Lech Poznań: Mrozek – A. Czerwiński (72. Pereira), Salamon (C), Blažič, Douglas – Karlström, Murawski, Kwekweskiri (46. Hotić) – Gholizadeh, Velde – Szymczak
Kartki: Ennali
Sędziował: Tomasz Musiał
Ta strona używa plików cookies.