La Liga

Piłkarz Barcelony stracił cierpliwość. Idzie na wojnę z klubem

Memphis Depay w tym sezonie jest nisko w hierarchii Xaviego Hernandeza. Nie może liczyć na regularną grę w Barcelonie, ale też daje wyraźne znaki, że nie akceptuje takiej sytuacji.

Holender w formie wolnego transferu przeniósł się do Barcelony latem 2021 roku, gdy wygasła mu umowa z Olympique Lyon. Był jednym z pierwszych nabytków nowego projektu Joana Laporty. Pokładano w nim duże nadzieje i początkowo błyszczał na Camp Nou. Z czasem jednak jego dyspozycja była coraz słabsza. A i przyjście Roberta Lewandowskiego spowodowało, że stał się głównie zmiennikiem.

Depay jednak jest świadomy swojej wartości i nie chce siedzieć ciągle na ławce rezerwowych, nawet w takim klubie jak Barcelona. Od jakiegoś czasu jest łączony z innymi markami, lecz nie dzieje się w tej kwestii nic konkretnego. Ostatnio mówi się o zainteresowaniu Atletico Madryt. Tam zostałby zastępcą Joao Felixa, który z kolei udał się na wypożyczenie do Chelsea. 28-latek najwidoczniej chce nałożyć mocniejszą presję na obydwie strony, w środę nie pojawił się na treningu “Blaugrany”. Hiszpańskie media donoszą, że transfer Depaya ma wynieść… 3 miliony euro, co wydaje się wręcz promocyjną kwotą.

FC Barcelona do tej pory była dość stanowcza w kwestii oczekiwań finansowych za Depaya. Wydaje się jednak, iż wobec zachowania zawodnika ta współpraca musi zakończyć się jak najszybciej.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.