Jak donosi Mundo Deportivo, 21-latek ma już jutro złożyć podpis pod nową umową, która będzie obowiązywać do 2023 roku. Barca zapowiedziała, że skorzysta z jednostronnej klauzuli przedłużenia kontraktu o kolejne dwa sezony, a zawodni nie ma mieć z tym żadnego problemu.
Rozmowy pomiędzy klubem a Minguezą przebiegły zgodnie z oczekiwaniami. Przedstawiciele obydwu stron spotkały się ze sobą na początku kwietnia. Podczas tych rozmów, piłkarz negocjował włączenie go na stałe do pierwszej drużyny Dumy Katalonii. Jeśli chodzi o finanse, to były one ustalone już wcześniej. Zaproponowano mu wynagrodzenie, które jest zgodne z obecną sytuacją finansową klubu, a ta przez pandemię tylko się pogorszyła. Te same źródła podają, że piłkarz ma zachować taką samą klauzulę, który wynosi obecnie 100 milionów euro.
Ta strona używa plików cookies.