Cierpliwość do byłego selekcjonera reprezentacji Polski z każdym tygodniem się wyczerpywała. To pod jego wodzą Biała Gwiazda zleciała z PKO Ekstraklasy, a po dobrym początku w Fortuna 1 Ligi przyszła zadyszka. Ostatecznie przygoda Brzęczka się dzisiaj dzisiaj, a włodarze muszą szukać następcy, który wyprowadzi Wisłę na prostą.
51-letni szkoleniowiec nie spełnił nadziei, a drużynę przejął w lutym 2022 roku po Adrianie Guli. Jerzy Brzęczek zostawia krakowian w kiepskim stanie. Wiślacy na pięć ostatnich meczów doznali aż czterech porażek. W piątek ulegli z beniaminkiem Chojniczanką Chojnice (0:1), a już w piątkowy wieczór podejmą przy Reymonta ŁKS Łódź (20:30).
Ta strona używa plików cookies.