Od pierwszych dni w Premier League, James Maddison stał się jednym z najbardziej cenionych piłkarzy młodego pokolenia. W listopadzie 2019 roku zadebiutował w kadrze i do czasu wybuchu pandemii zdążył zagrać w jednym meczu. – Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią wielkiego klubu. To niesamowicie ekscytujący czas, podczas którego wiele dzieje się dobrego w Leicester. Osiągnięcia, których dokonaliśmy są dla nas krokiem naprzód, ale zdajemy sobie sprawę, że oczekuje się od nas wiele więcej – powiedział ofensywny pomocnik.
Urodzony w Ceventry Maddison zadebiutował w klubie z King Power Stadium w meczu z Manchesterem United, by już tydzień później zdobyć premierowego gola w nowych barwach przeciwko Wolverhampton (2:0). W ciągu dwóch sezonów 23-latni pomocnik zdobył trzynaście bramek i zanotował dziesięć asyst. – Jeśli pomyślę, że jeszcze cztery lata temu byłem wypożyczony do Aberdeen z zespołu “Kanarków”, a teraz na co dzień mogę pokazywać się na boiskach Premier League, to mogę uważać się za szczęściarza – mówił kilka dni temu. – W Leicester czuję się jak w domu – zakończył.
Ta strona używa plików cookies.