Motor ściągnął 24-latka z Inhułecia Petrowe. Wykorzystał tym samym furtkę FIFA na przeprowadzenie transferów piłkarzy z Rosji i Ukrainy, wobec trwającej wojny.
– Od momentu wybuchu wojny zaczęła się “gorąca linia” i mnóstwo menadżerów oferowało usługi wielu zawodników. Uznaliśmy, że “Dima” może być graczem, którego nam brakuje w środku pola. To obunożny, interesujący piłkarz, który najlepiej czuje się jako nr 10, ale może również występować w ataku. Dmitri przyleciał do Polski w dobrej formie, podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej zagrał przeciwko Kazachstanowi, a na co dzień trenował z jednym z mołdawskich klubów. Z kolei w trakcie okresu przygotowawczego wystąpił dla Inhułecia w sparingach z Widzewem Łódź i Miedzią Legnica, które oglądaliśmy. Wierzymy, że wzmocni naszą ofensywę i pomoże nam w walce o awans – mówi Marek Saganowski, trener Motoru.
W 2021 roku Dmitri reprezentował barwy Saburtalo Tbilisi, dla którego zdobył dziewięć bramek w 33 meczach. Na początku trwającego roku zadebiutował w pierwszej reprezentacji Mołdawii, strzelając gola w towarzyskim spotkaniu z Ugandą.
Motor to aktualnie czwarty zespół II Ligi.
Źródło: Motor Lublin
Ta strona używa plików cookies.