– Obie strony inaczej wyobrażały sobie rozwój sportowy. Max był na bardzo dobrej drodze, ale spowolniła go kontuzja. Ponieważ obecna sytuacja nie była satysfakcjonująca dla nas i gracza, rozstaliśmy się. Podczas pobytu w Paderborn Max zawsze zachowywał się wzorowo – powiedział Benjamin Weber, dyrektor sportowy.
35-letni napastnik jest znany jako ekscentryczna osoba, a ten krótki, 5-miesięczny okres w Paderborn, po raz kolejny to udowodnił. Po dołączeniu do klubu latem po opuszczeniu Wolfsburga, Kruse rozegrał tylko pięć meczów dla drużyny 2.Bundesligi, nie zdobywając ani jednej bramki. Nie wiadomo jeszcze, czy 35-latek będzie kontynuował grę, ponieważ pokazał, że nie oferuje już zbyt wiele.
Ta strona używa plików cookies.