Tego mało kto się spodziewał. “The Villains” w Premier League walczą o miejsce w Lidze Mistrzów. Jeszcze bardziej razi styl porażki – 2:6 w dwumeczu.
– Dziś jesteśmy rozczarowani, ale tylko jedna drużyna może wygrać, więc nie ma sensu rozpamiętywać już tej rywalizacji – mówił po spotkaniu Unai Emery, szkoleniowiec angielskiej ekipy.
– Najpierw wracamy do Birmingham. Później odpoczynek, a w sobotę koncentrujemy się na meczu z Liverpoolem. Jesteśmy zmotywowani i podekscytowani tym wyzwaniem – dodał.
Hiszpan zaznaczył ten mecz traktuje jako cenną lekcję dla zespołu na przyszłość.
W poniedziałek Aston Villa podejmie teraz Liverpool. W tabeli Premier League zespół Umery’ego jest na czwartej pozycji. Co prawda Tottenham Hotspur ma mecz zaległy, ale i tak traci siedem punktów.
Źródło: Sportsmole.co.uk
Ta strona używa plików cookies.