Na Parc des Princes w końcówce meczu zapanował chaos

W hicie kolejki francuskiej Lique 1,  PSG mierzyło się u siebie z Olympique Marsylią. Jednak to, do czego doszło w końcówce meczu zostanie w pamięci na długo.

W całym meczu arbiter tego spotkania, Jerome Brisard po kartoniki do swojej kieszeni sięgał aż 19 razy. W meczu pokazał 14 żółtych oraz 5 czerwonych kartek. Z boiska musieli zejść Amavi, Kurzawa, Benedetto, Paredes oraz Neymar. Powodem takiego obrotu spraw była przepychanka w końcówce spotkania, w której również doszło do ostrej wymiany zdań. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla gości, a Paryżanie po dwóch kolejkach mają zero punktów na swoim koncie.

Neymar twierdzi, że Alvaro Gonzalez w sposób niemiły oraz rasistowski go zwyzywał, a swoje niezadowolenie wyraził opuszczając boisko oraz umieszczając kilka wpisów na twitterze. Całe zajście jest nieprzyjemną, a obrońca już kiedyś w mniejszym stopniu posprzeczał się z innym piłkarzem, Leo Messim wyzywając go od niziutkiego.

Prawdopodobnie władze ligi wyciągną konsekwencję z całego zajścia w tym meczu. Oprócz przerwy w meczach, kilku zawodników może dostać po kieszeni, jednak na informacje w tej sprawie będzie trzeba poczekać.