fot. FIFA
Obie reprezentacje zakończyły rozgrywki w fazie grupowej z sześcioma punktami na koncie. Dało im to pewny awans do 1/8 finału mundialu. Tam zarówno Malijczycy, jak i Argentyńczycy bez większych problemów rozprawili się ze swoimi rywalami, wygrywając odpowiednio z Meksykiem (5:0) i Wenezuelą (5:0). W ćwierćfinale reprezentacja popularnych “Les Aigles” skromnie pokonała Maroko (1:0), z kolei “Albicelestes” okazali się lepsi od Brazylii (3:0).
W półfinale grające od 55. minuty w osłabieniu Mali dość pechowo przegrało z reprezentacją Francji. Argentyna natomiast uległa Niemcom dopiero po rzutach karnych.
Od samego początku spotkania można było zauważyć przewagę malijski piłkarzy. Już w 6. minucie bramkarz Argentyny, Jeremias Florentin, został zmuszony do wysiłku po strzale Hamidou Makalou. Chwilę później golkiper “Albicelestes” był jednak bezradny przy uderzeniu Ibrahima Diarry, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. To trafienie tylko napędziło młodych zawodników z Afryki. Raz po raz stwarzali sobie oni dogodne sytuacje do podwyższenia rezultatu. Niemalże do ostatnich minut pierwszej części spotkania to bezradni Argentyńczycy mogli cieszyć się z tak niskiego wymiaru kary. Dopiero w 45. minucie meczu po dośrodkowaniu piłki w pole karne z rzutu wolnego Mali zdobyło drugiego gola. Jeremiasa Florentina strzałem głową pokonał Mamadou Doumbia.
W przerwie na boisku pojawił się jeden z najlepszych zawodników turnieju, czyli Claudio Echeverri. Argentyńczycy liczyli tym samym, że zdołają odwrócić losy tego starcia, lecz fenomenalna akcja Hamidou Makalou z 48. minuty spotkania pozbawiła ich jakichkolwiek nadziei. Malijski pomocnik najpierw zabawił się z defensywą “Albicelestes”, a następnie skierował piłkę do pustej bramki. W kolejnych minutach afrykański zespół wykreował sobie kilka wyśmienitych okazji, ale żadna z nich nie została zamieniona na czwarte trafienie. Argentyńczycy zdobyli co prawda gola na 1:3 za sprawą wprowadzonego z ławki rezerwowych Claudio Echeverriego, natomiast zawodnik na co dzień występujący w River Plate znajdował się wcześniej na pozycji spalonej i bramka nie została uznana. Mali kontrolowało przebieg spotkania do ostatniego gwizdka arbitra i po znakomitym meczu sięgnęło po brązowy medal na mistrzostwach świata do lat 17 w Indonezji.
Argentyna – Mali 0:3 (0:2)
Ibrahim Diarra 9′, Mamadou Doumbia 45′, Hamidou Makalou 48′
Argentyna: Jeremias Florentin – Dylan Gorosito (69′ Ulises Gimenez), Juan Villalba, Tobias Palacio, Octavio Ontivero – Gustavo Albarracin (46′ Claudio Echeverri), Mariano Gerez (56′ Thiago Laplace) – Santiago Lopez, Ian Subiabre (46′ Juan Gimenez), Valentino Acuna (74′ Kevin Gutierrez) – Agustin Ruberto
Mali: Bourama Kone – Moussa Diop, Baye Coulibaly, Issa Traore, Gaoussou Kone – Sekou Kone – Ousmane Thiero, Hamidou Makalou – Ibrahim Diarra, Mamadou Doumbia (86′ Ibrahim Kanate), Mahamoud Barry
Żółte kartki: Octavio Ontivero – Hamidou Makalou, Ousmane Thiero
Sędzia: Fu Ming (Chiny)
Ta strona używa plików cookies.