Polecane

Minimum pięciu piłkarzy może latem odejść z Rakowa Częstochowa

Letnie okienko może być w Częstochowie bardzo intensywne.

Raków Częstochowa pewnie prowadzi w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Po 26. kolejkach “Medaliki” mają sześć punktów przewagi nad drugą w tabeli Legią Warszawa. Mimo porażki w ostatniej kolejce, właśnie z Legią (1:3), są głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Polski. Zgarnięcie tytułu oznaczałoby grę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Bardzo możliwe, że Raków przystąpi do nich bez kilku podstawowych graczy.

Przede wszystkim wraz z końcem czerwca wygasa kontrakt wahadłowego, Patryka Kuna. 27-latek nie złożył jeszcze podpisu pod nową umową, mimo ofert ze strony klubu spod Jasnej Góry. Sam Marek Papszun zdenerwowany tą sytuacją rzucił na konferencji prasowej, że podobno Kun ma zostać zawodnikiem Legii Warszawa.

Ważną postacią nie tylko na boisku, ale przede wszystkim w szatni jest Tomáš Petrášek. Czech jest w Częstochowie od 2016 roku, był liderem zespołu, który wywalczył awans do Ekstraklasy. Aktualnie nie jest już pierwszoplanową postacią i chciałby spróbować czegoś nowego.

Innym obrońcą, dla którego mogą być to ostatnie spotkania w barwach Rakowa jest Milan Rundić. W Częstochowie są za to bardzo zadowoleni z Stratosa Svarnasa, którego wypożyczenie z AEK-u Ateny wygasa 30 czerwca. Jest duża szansa na to, że w letnim oknie transferowym zostanie wykupiony. W drugą stronę może powędrować Giannis Papanikolaou wzbudzający duże zainteresowanie wśród klubów z greckiej ligi.

Niemal przesądzone jest pożegnanie z Sebastianem Musiolikiem. 26-letni napastnik nie spełnia pokładanych w nim nadziei, w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy w siedemnastu spotkaniach nie zdobył ani jednej bramki. Gdyby nie kontuzja Fabiana Piaseckiego pewnie odszedłby już zimą.

Nie wiadomo jaka przyszłość czeka gwiazdy Rakowa Częstochowa, Iviego Lópeza i Vladana Kovačevicia. Szczególnie bośniacki bramkarz już poprzedniego lata był blisko zmiany barw. Na tym zawodniku Raków może sporo zarobić.

Źródło: transfery.info

Udostępnij
Michał Szewczyk

Student dziennikarstwa i pasjonat sportu. Od dziecka interesuję się piłką nożną, skokami narciarskimi oraz tenisem. Zakochany w hiszpańskim futbolu od rywalizacji Messi vs Ronaldo w La Liga. Tworząc artykuły popijam yerba mate. https://twitter.com/_mszewczyk

Ta strona używa plików cookies.