Tymoteusz Puchacz trafił do Unionu Berlin w lipcu bieżącego roku. Niemiecki klub zapłacił wówczas za piłkarza Lecha Poznań 2,5 miliona euro. 22-latek nie może jednak liczyć na regularną grę w nowym zespole. Puchacz wciąż nie zadebiutował w Bundeslidze. Trener Urs Fisher stawia na Polaka jedynie w Lidze Konferencji, w której uzbierał 469. minut i zaliczył dwie asysty.
Jak informuje “Fanatic”, dni Puchacza na Stadion An der Alten Försterei są już policzone, a klub najchętniej by go wypożyczył. Z takiego rozwiązania chce skorzystać aktualny lider tureckiej ekstraklasy – Trabzonspor. Władze klubu z północno-wschodniej części kraju pracują nad wzmocnieniem skrzydeł oraz lewej obrony i to właśnie Puchacz jest ich numerem jeden. Do ewentualnego sfinalizowania wypożyczenia miałoby dojść w styczniu.
Ta strona używa plików cookies.