Football Insider donosi, że Mateusz Musiałkowski sporo kosztował angielski klub. Mówi się, że za szesnastolatka zapłacono sześciocyfrową sumę. Dla SMS-u Łódź, którego barwy reprezentował do tej pory, będzie to duży zastrzyk gotówki, ale i powód do dumy. Jeśli piłkarza zauważają scouci Liverpoolu, to znak, że trenerzy młodzieżowi wykonali swoją pracę jak należy. Według The Sun piłkarza obserwowały również inne potęgi piłkarskie.
Musiałkowski nie może podpisać jeszcze profesjonalnego kontraktu. Jest na to zbyt młody. Do października, kiedy skończy 17 lat, pozostanie stypendystą akademii. Według angielskich mediów Polak będzie trenował z drużyną uU18, a być może nawet z drużyną U23.
źródło: sport.pl
Ta strona używa plików cookies.