23- latek przyszedł do stołecznego klubu we wrześniu tego roku. Miał zastąpić sprzedanego do Celticu Maika Nawrockiego, na ten moment jednak kompletnie zawodzi. Do tej pory rozegrał zaledwie osiem spotkań, w tym roku wystąpił tylko w dwóch spotkaniach PKO BP Ekstraklasy i w jednym meczu Ligi Konferencji Europy przeciwko Molde.
Dla utrzymania rytmu meczowego obrońca rozgrywał spotkania w rezerwach Legii. To właśnie podczas starcia ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki w ramach ćwierćfinału Okręgowego Pucharu Polski doznał uszkodzenia mięśnia grupy kulszowo-goleniowej.
– Marco Burch doznał uszkodzenia mięśnia grupy kulszowo-goleniowej. Przerwa w treningach obrońcy potrwa kilka tygodni – brzmi komunikat klubu.
Legia w niedzielę zmierzy się z liderem PKO BP Ekstraklasy, Jagiellonią Białystok.
Ta strona używa plików cookies.