W środkowej Francji woleliby już raczej szybko dograć i zapomnieć o obecnej kampanii. Clermont jest na dnie tabeli i traci siedem punktów do Le Havre, będącego w bezpiecznej strefie.
Problemem jest postawa głównego szkoleniowca – Pascala Gastiena. Jest w klubie od 2017 roku i nie chciał iść na żadne odstępstwa. A Clermont nie byłp gotowe, by płacić mu odszkodowanie za wcześniejsze zerwanie umowy. Zwłaszcza, że to byłoby trochę bez sensu – i tak kontrakt wygasa mu tego lata.
W końcu znaleziono rozwiązanie. Od sezonu 2024/25 pierwszą drużynę przejmie Sebastien Bichard. Do tej pory będzie w sztabie Gastiena. Dzięki temu Bichard będzie mógł poznać lepiej zespół w nadchodzących tygodniach. I przygotować nowy team już w Ligue 2 lub na poziomie Ligue 1, co ta druga opcja jest teraz raczej wątpliwa.
Bichard to 40-latek, będący dopiero na początku trenerskiej kariery. Do tej pory pracował głównie jako asystent w Red Star FC, FC Sion czy reprezentacji Kosowa. Ma też za sobą przygodę piłkarską, ale dość krótką i generalnie w szwajcarskich klubach.
Ta strona używa plików cookies.