Legioniści w maju zdobyli krajowy puchar, pokonując w finale Raków Częstochowa w serii rzutów karnych. Tym razem Kosta Runjaić musiał przełknąć gorzką pigułkę na wcześniejszym etapie. Szkoleniowiec narzekał na stan murawy w Kielcach.
– Wiele zainwestowaliśmy w ten mecz, tak jak Korona. To było trudne spotkanie. Obie drużyny musiały rywalizować na bardzo złym boisku, ale biorąc je pod uwagę uważam, że oba zespoły zagrały dobry mecz. Legia i Korona starały się grać w piłkę – ocenił.
– Nasi rywale byli w pełni skoncentrowani, nie popełniali błędów. Było to bardzo trudne spotkanie. Łatwo straciliśmy gola po bardzo prostym błędzie. Kontrataki były mocną stroną gospodarzy i to też dało im owoce w ostatniej akcji. Powinniśmy dużo lepiej bronić w tym spotkaniu. Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem – oznajmił.
– Mieliśmy okazje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Korona zagrała bardzo odważnie. Włożyliśmy wiele wysiłku w to spotkanie, niestety moja drużyna nie awansowała dalej. Na koniec dnia nie możemy zbyt mocno analizować tej sytuacji, przed nami kolejne mecze. Pozostajemy w grze w lidze i w europejskich pucharach i musimy robić wszystko, by wygrywać tam mecze – podsumował. Wojskowi w niedzielę zmierzą się z ŁKS-em Łódź (godz. 15:00).
źródło: legia.com /
Ta strona używa plików cookies.