Robert Lewandowski w minionym tygodniu udzielił kontrowersyjnego wywiadu dla “Der Spiegel”. Reprezentant Polski postawił kilka mocnych tez, które uderzają w zarząd Bayernu Monachium.

Niepotrzebne tournee w Azji, brak silnej konkurencji w kadrze Bayernu – to tylko kilka argumentów Lewandowskiego. Oberwało się nawet samej lidze, Polak stwierdził, że konkretne mecze o stawkę przychodzą dopiero wiosną.

Widać było, że wywiad był planowany od dawna i najwidoczniej sam Maik Barthel zachęcał Lewandowskiego do tej formy wypowiedzi. Po samym zawodniku od dawna widać zmianę postawy. Nie jest już człowiekiem, który nie boi się czegoś ostro skrytykować. Trudno się dziwić – Robert jest marką samą w sobie i obok Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo, czy Neymara jest jednym z niewielu, którzy mogą pozwolić sobie na tego typu zachowanie.

Ale na wywiad odpowiedzieli już ludzie mocno związani z Bayernem. Dyrektor sportowy – Karl-Heinz Rummenigge jasno podkreślił, że nikt nie może otwarcie krytykować klubu. Wywiad uznał z kolei za “samowolkę”. Z kolei jedna z legend klubu – Stefan Effenberg powiedział wprost, że klub powinien odseparować się od Polaka.

Włodarze “Bawarczyków” już rozważają ukaranie finansowe Lewandowskiego. Ostatni raz taki przypadek w Bayernie miał w 2009 roku. Wtedy 50 tyś euro zapłacił Philipp Lahm.

 

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.