Brazylia

Kolejny talent z Brazylii na celowniku gigantów. Barcelona obejdzie się ze smakiem?

Sytuacja finansowa Barcelony utrudnia jej walkę o największe talenty.

Estevao Willian to kolejny talent z Brazylii po którego ustawia się kolejka chętnych. Sporą chrapkę na szesnastolatka miała FC Barcelona. Palmeiras oczekuje jednak kwoty na poziomie 60 milionów euro, czyli takiej, która zrealizowałaby klauzulę odstępnego. Na ten moment jest ona zdecydowanie poza możliwościami Katalończyków.

Hiszpańskie media co prawda sugerują, że ojciec skrzydłowego namawia Palmeiras, by jak najdłużej wstrzymali się z jego transferem. I poczekali na poprawienie się finansów “Blaugrany”. Jednakże wobec dużego zainteresowania wokół zawodnika, wątpliwe jest, by tak się stało.

Padają również sugestie, iż być może dobre relacje z Palmeiras wykorzysta Real Madryt. “Królewscy” sprostali oczekiwaniom Brazylijczyków przy transferze Endricka, podczas gdy inne kluby (choćby Chelsea) ostatecznie się wycofały. Nie jest wykluczone, że do wyścigu włączą się również angielskie marki.

Oczywiście ze względu na wiek Estevao, do Europy będzie mógł trafić najwcześniej po sezonie 2024/25. Jednakże przykłady właśnie Endricka, czy Vitora Roque (on przeszedł do Barcelony) pokazują, że europejscy giganci nie mają problemów, by wcześniej “zaklepać” przyjście nowego talentu. Być może Estevao podąży ich ścieżką.

Źródło: Adrián Sánchez [Más Que Pelotas] / Mundo Deportivo

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.