Fot. Inter Miami
W ekipie, gdzie właścicielem jest David Beckham ambicje na nadchodzącą kampanię są niezwykle duże. Lionel Messi został otoczony kolegami, z którymi w przeszłości grał w Barcelonie – Jordim Albą, Luisem Suarezem i Sergio Busquetsem. Zespół został zdecydowanie wzmocniony w stosunku do poprzednich, słabych sezonów.
Trwają właśnie przygotowania do startu Major League Soccer. W środę Inter grał towarzysko, tym razem z japońskim Visselem Kobe. W regulaminowym czasie gry nie zobaczyliśmy bramek, japoński zespół okazał się lepszy po rzutach karnych.
Na domiar złego dla Gerardo Martino wygląda na to, że pierwszy mecz w MLS ominie Busquetsa. Doświadczony pomocnik doznał urazu i musiał zostać zmieniony jeszcze w pierwszej połowie. Co ciekawe, rywal w tej sytuacji nie zobaczył nawet żółtej kartki.
Inter rozegra jeszcze sparing z macierzystym klubem Messiego – Newell’s Old Boys. Z kolei już 22 lutego ekipę z Miami czeka pierwszy mecz ligowy. Podejmą Real Salt Lake.
Ta strona używa plików cookies.