Real Madryt zremisował wczoraj z Borussią, a w przerwie meczu kamery Francuskiej telewizji wyłapały dialog pomiędzy piłkarzami Los Blancos.
Zespół Królewskich w kolejnym meczy Ligi Mistrzów niespodziewanie zawiódł. Podopieczni Zidane’a nie posiadali w sobie energii i wydawało się, że nie zależy im na zwycięstwie. W konsekwencji na przerwę schodzili z niekorzystnym wynikiem. Do takiego stanu rzeczy przyczynił się między innymi Vinicius Jr. 20-latek zdecydowanie nie był w optymalnej formie i wyglądał na zagubionego, przez co został skrytykowany w przerwie meczu.
Podczas wychodzenia zawodników już na drugą część spotkania, w tunelu odbyła się krótka pogawędka pomiędzy napastnikiem a obrońcą Realu. Francuzi w swoim ojczystym języku komentowali postawę Viniciusa, który stał niedaleko nich.
– On robi, co chce. Bracie, nie podawaj mu. Matko moja… On gra przeciwko nam – powiedział Karim.
Ostatecznie cała trójka zameldowała się w drugiej połowie. Vinicius opuścił murawę w 70 minucie spotkania, a za niego na placu gry pojawił się Hazard.
Ta strona używa plików cookies.