Barcelona jest rozczarowana brakiem postępów Juniora Firpo, który w 2019 zamienił Real Betis na Blaugranę. W Dumie Katalonii nie zdołał wejść na poziom, który prezentował w klubie z Sewilli, dlatego też Jordi Alba nadal pozostaje bez wartościowego zmiennika. Idealnym kandydatem na takowego wydaje się właśnie Gaya. To samo źródło informuje, że 25-letni Hiszpan kosztowałby 15 milionów euro plus zmienne. Operacje musiałby zatwierdzić nowy prezydent klubu, a wybory na stanowisko odbędą się 7 marca.
Gaya to obecnie kapitan w Valencii oraz podstawowy lewy obrońca reprezentacji Hiszpanii. Dla Seniorskiej drużyny z Mestalla zadebiutował w październiku 2012 roku w mecz Pucharu Króla, przeciwko UE Llagostera – zwycięstwo 2:0 dla Nietoperzy. Przez ostatnie lata stał się jednym z najważniejszych graczy w klubie. Do tej pory Gaya dla pierwszej drużyny Valencii rozegrał 245 spotkań, w których zanotował 5 goli oraz 27 asyst.
Oczywiście do sprowadzenia zawodnika są potrzebne środki. Ewentualne przyjście 25-latka musiałoby zostać poprzedzone sprzedażą Juniora Firpo. Zainteresowanie jego usługami wyraziło już kilka klubów, a najgłośniej w ostatnim czasie mówiło się o Milanie. Do tej pory żaden zespół nie złożył oficjalnej oferty.
Ta strona używa plików cookies.