Prezydent Barcelony odpowiadał na zarzuty wpływania na sędziów. Powiązania Katalończyków z byłym wiceprzewodniczącym komitetu sędziowskiego, Enriquezem Negreirą nie są już tajemnicą oraz regularne wypłaty na jego firmę.
W czwartek udał się do Słowenii, by spotkać się z prezydentem UEFA – Aleksandrem Ceferinem. Prowadzone jest dochodzenie, a UEFA może wydać wyrok, zanim prokuratura zakończy sprawę w sprawie rzekomej korupcji. Jedna z sankcji może spowodować nieobecność Barcy w przyszłorocznej Lidze Mistrzów, ale taka kara jest mało prawdopodobna.
– Wysłaliśmy już 20 pozwów przeciwko osobom, które zniesławiają klub. Nie są to wyłącznie dziennikarze, ale ludzie, którzy atakują Bareloną fałszywą hipotezą – tłumaczył Laporta.
Ta strona używa plików cookies.