Zdjęcie: Bundesliga.com
Piłkarski świat wstrzymuje już oddech na myśl o środowym szlagierze Bayernu Monachium z Lazio. Naprzeciw sobie stanie dwóch super-snajperów: Robert Lewandowski i Ciro Immobile. Włoch w rozmowie z Sky Sports docenił swojego rywala, mianując go najlepszym napastnikiem na świecie.
Już w środę czeka nas kolejny akt wielkiej batalii w Lidze Mistrzów, chociaż sprawa wydaje się być rozstrzygnięta. Rozpędzona lokomotywa z Monachium zdemolowała na wyjeździe Lazio, ogrywając ich 4:1. Na listę strzelców wpisał się wówczas Robert Lewandowski, który dla Ciro Immobile jest najlepszą “9” na świecie.
– Studiuję napastników w każdym meczu piłkarskim, który oglądam, w każdej lidze. Egoizm jest częścią każdego napastnika. Kiedy widzimy cel, myślimy tylko o nim. To kwestia instynktu. Wiele z moich celów wynika z pracy, gry zespołowej i ruchu, a inne są czystym instynktem. – wyjaśnił Włoch – [Simone] Inzaghi, jako były napastnik, nigdy się nie poddawał. Może wolał asysty od bramek, widziałem kilka filmików z jego udziałem. Jednak piłka nożna się zmieniła. Teraz najważniejsze jest, aby być podobnym do Lewandowskiego. Jest kompletnym napastnikiem, który zawsze stara się wyjść poza swoje ograniczenia. Jest najlepszym numerem 9 na świecie.
W poprzednim sezonie to Ciro Immobile okazał się być lepszym strzelcem od Lewandowskiego, wygrywając klasyfikację Złotego Buta z 36 bramkami na koncie. Włoch i w tym sezonie nie zawodzi, ale to “Lewy” pozostawił konkurencję daleko w tyle, na ten moment gromadząc już 32 gole.
Źródło: Football Italia
Ta strona używa plików cookies.