Rosja

Holenderski piłkarz wreszcie schwytany. Policja znalazła go… w Dubaju

Quincy Promes długo uciekał przed wymiarem sprawiedliwości.

Holender musi zmierzyć się z naprawdę poważnymi zarzutami. W 2020 roku wziął ponoć udział w przemycie potężnej ilości kokainy – 1362 kilogramów z Brazylii do Holandii. Co więcej, oskarżono go o kierowanie… siatką przestępczą.

Promes od tego czasu unikał stawienia się przed sądem. Ba… kontynuował piłkarską karierę, występując w rosyjskim Spartaku Moskwa. Tymczasem sąd skazał go na sześć lat pozbawienia wolności.

Sprawa była bulwersująca, bo w końcu wiadomo było, w jakim momencie można schwytać piłkarza. A doszło do tego… dopiero w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. 32-latek już nie wrócił ze Spartakiem ze zgrupowania w Dubaju.

Schwytanie Promesa było możliwe dzięki umowie ekstradacyjnej, którą Holandia podpisała z ZEA. Quincy spędził kilka godzin na komisariacie, a teraz prawdopodobnie trafi do aresztu. Co przekreśla już jego piłkarską karierę.

Promes to 50-krotny reprezentant Holandii. Na koncie ma między innymi mistrzostwo Rosji.

Udostępnij
Kamil Gieroba

Redaktor naczelny portalu Piłkarski Świat. Z serwisem związany od sierpnia 2014 roku. Pierwsze teksty publikowane w wieku 16 lat. Po drodze związany stażem w Przeglądzie Sportowym i współpracą z Legia.net oraz Transfery.info. Przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria, gdzie m.in. odpowiadałem za serwis wGospodarce.pl. Obserwator głównie reprezentacji i Ekstraklasy. Piłka nożna to moja pasja, ale ciekawość prowadzi mnie też do rozwijania innych zainteresowań, jak chociażby MMA czy Wrestlingu :)

Ta strona używa plików cookies.