Bernardo Silva został bohaterem sobotniego meczu półfinałowego FA Cup, kiedy to w końcówce spotkania zapewnił swojej drużynie wygraną i tym samym awans do finału. Latem może zostać bohaterem głośnego transferu.
Przez pewien okres media informowały, że Portugalczyk prędzej czy później zasili szeregi FC Barcelony. Dla Joana Laporty to główny cel transferowy. „Daily Star” podało jednak, że inny klub z Hiszpanii prowadzi w wyścigu o usługi 29-latka. Jest nim Real Madryt.
Bernardo Silva ma ważny kontrakt z Manchesterem City jeszcze przez dwa lata, do czerwca 2026 roku. Dla „Obywateli” to może być jedna z ostatnich okazji na zarobienie. Obecnie pomocnik wyceniany jest na ponad osiemdziesiąt milionów euro.
źródło: Daily Star/Sport
Ta strona używa plików cookies.