Portugalczyk będzie tworzył potęgę brazylijskiego Flamengo Rio de Janeiro. Bez żadnych skrupułów opuścił reprezentację Polski i Cezary Kulesza musi wybrać nowego selekcjonera, który awansuje z biało-czerwonymi na mistrzostwa świata w Katarze.
– Portugalczyk przyznał, że dostał propozycję z jednego z najlepszych klubów świata. Na argumenty Kuleszy odpowiedział też, że jest człowiekiem poprzedniego prezesa – przyznał Hajto.
Wybitny reprezentant Polski mówi, że Sousa był “koniem trojańskim”. – Nie widziałem u niego pomysłu. Źle zdefiniował potencjał tej drużyny. To co zrobił w meczu z Węgrami, to był sabotaż. To była prowokacja, żeby go zwolnić – uważa.
Najpóźniej 19 stycznia Polski Związek Piłki Nożnej przekaże wiadomość o wyborze następcy Sousy. Najwięcej szans ma na tę chwilę Adam Nawałka, który wyraził gotowość do przejęcia kadry.
źródło: interia.pl /
Ta strona używa plików cookies.