Jego czas w Mediolanie zdaje się być policzony. Kiedyś uwielbiany, a dziś większość kibiców Interu życzy mu jak najgorzej. Mowa oczywiście o Mauro Icardim, byłym już kapitanie Nerazzurrich, który jedną nogą jest już w innym klubie.

Argentyńczykiem zainteresowanych jest wiele klubów, ale wśród nich najbardziej zdeterminowane jest PSG. Francuzi skłonni są wydać na gracza Interu 70 milionów euro. Jak donosi La Gazzetta dello Sport Icardi jest celem numer jeden w Paryżu i miałby tam zastąpić Edinsona Cavaniego, który zamierza opuścić drużynę mistrza Francji. 

Icardi wydaje się być odpowiednim następcą Cavaniego. Wychowanek Barcelony to typowa dziewiątka, skupiona na wykańczaniu akcji i rozbijaniu defensywy rywala. W dodatku sam zainteresowany jest wręcz zmuszony do opuszczenia Interu, gdzie zdążył pokłócić się ze wszystkimi. Czy transfer dojdzie do skutku? Musimy poczekać do lata.

Udostępnij
Irek Bartuś

Ta strona używa plików cookies.