Włoskie media informują, że kibice Romy po przegranym meczu z Porto starli się z zawodnikami oraz sztabem.

Jak podają media na lotnisku w Porto, kiedy to zawodnicy oraz sztab przygotowywali się do odlotu, doszło do starcia z kibicami, którzy prowokowali oraz sarkastycznie oklaskiwali piłkarzy ze stolicy.

Monchi, dyrektor sportowy Romy, miał powiedzieć do nich, że “dorwie każdego z osobna”. Warto wspomnieć, że szkoleniowiec klubu Eusebio Di Francesco po końcowym gwizdku od razu poszedł do autokaru. Nie udzielił żadnego wywiadu ani nie pojawił się na konferencji prasowej.

Udostępnij
Dawid Basiak

Ta strona używa plików cookies.