Hirving Lozano w nocnym meczu Meksyku z Trynidadem i Tobago doznał koszmarnej kontuzji głowy. Jak wynika z najnowszych wiadomości, Meksykanin trafił do szpitala.
Piłkarze Meksyku oraz Trynidadu i Tobago zainaugurowali rozgrywki Gold Cup. Nie był to jednak wymarzony start rozgrywek dla podopiecznych Gerardo Martino. W 10 minucie spotkania rozpędzony Hirving Lozano uderzył głową w kolana bramkarza przeciwników. Napastnik stracił przytomność, a sędzia zamiast od razu zainteresować się stanem zdrowia poszkodowanego, wdał się w dyskusję z innymi graczami. Dopiero po dłuższej chwili służby medyczne wbiegły na murawę.
W momencie upadku szyja 25-latka wygięła się w nienaturalny sposób, dlatego też założono mu kołnierz ortopedyczny. Od razu podjęto decyzję o przetransportowaniu zawodnika do szpitala. Tam lekarze określili jego stan jako “stabilny”.
W tym momencie Lozano jest przytomny i czeka na dalszą diagnostykę.
Ta strona używa plików cookies.