FIFA od pewnego czasu znana jest z tego, że chce bardziej zepsuć niż naprawić piłkę nożną. Niestety, ale zauważalny jest fakt kierunku futbolu do oceanu niewyobrażalnych pieniędzy. Podobny skutek mogą mieć mistrzostwa świata rozgrywane co dwa lata, które chce wprowadzić prezydent Gianni Infantino.
– Wielu krytyków twierdzi, że byłoby to szkodliwe, ale badania FIFA pokazują, że to nie zmniejszy magii turnieju, bo jego częstotliwość nie wpłynie na jakość i reputację mistrzostw – uważa.
– Super Bowl jest organizowany co roku. Wimbledon tak samo. Liga Mistrzów też. Wszyscy na to czekają. Reputacja imprezy nie zależy od częstotliwości jej organizacji, a jedynie od jej jakości – mówi.
Ta strona używa plików cookies.